Jak zdezynfekować klimatyzację w samochodzie?

Korzystanie z samochodu podczas letnich upałów może być uciążliwe, jeżeli w pojeździe nie jest zamontowana sprawnie działająca klimatyzacja. Wysoka temperatura będzie miała negatywny wpływ na samopoczucie kierowcy oraz pasażerów, a także sprawi, że jazda będzie dla nich męcząca. Zbyt duża ilość ciepła spowoduje też zmniejszenie koncentracji kierującego, utrudni mu skupianie się na obserwacji drogi i może sprawić, że na ewentualne niebezpieczeństwo zareaguje on z opóźnieniem lub podejmie niewłaściwą decyzję. Warto jednak pamiętać, że w autach wyposażonych w układ klimatyzacyjny należy przestrzegać zaleceń co do częstotliwości niezbędnych przeglądów i regularnie odwiedzać serwis klimatyzacji samochodowej. W Szczecinie profesjonalnymi usługami tego rodzaju zajmuje się firma CarMan. Jedną z koniecznych czynności obsługowych jest dezynfekcja klimatyzacji. Przekonajmy się, dlaczego jest tak ważna i sprawdźmy, jak przebiega.

 

Dlaczego trzeba dezynfekować klimatyzację?

Układ klimatyzacji dostarcza chłodnego powietrza, które efektywnie schładza wnętrze pojazdu. Warto jednak pamiętać, że w jego poszczególnych elementach tworzy się znakomite środowisko do rozwoju groźnych dla zdrowia grzybów i bakterii. Podczas pracy ich formy przetrwalnikowe mogą być przenoszone przez strumień powietrza i trafiać do kabiny. Jeżeli ich stężenie będzie wysokie, mogą powodować podrażnienia błon śluzowych, a nawet stać się przyczyną chorób.

 

Jak dezynfekuje się klimatyzację?

dezynfekcja klimatyzacji samochodowej

Podstawowymi czynnościami związanymi z obsługą klimatyzacji jest wymiana filtrów oraz dezynfekcja układu. Można ją wykonać, wprowadzając do kanałów specjalne preparaty chemiczne w aerozolu albo użyć ozonatora. Urządzenie to wytwarza cząsteczki trójatomowego tlenu, które są wysoko reaktywne i skutecznie unicestwiają mikroorganizmy chorobotwórcze, a jednocześnie likwidują źródła przykrych zapachów, usuwając m.in. dym papierosowy.

Przeczytaj: Jak przeprowadza się komputerową diagnostykę?